
Na horyzoncie widmo kryzysu finansowego w związku z pandemią konronawirusa. Co to oznacza dla nas – przeciętnych zjadaczy chleba? Nie chciałbym nikogo straszyć, lecz to historia jest nauczycielką życia i kto zna historię , ten jest bezpieczny.
Klienci cypryjskich banków stracili 47,5 procent swoich depozytów
47,5 % – tyle pieniędzy wyparowało z ulokowanych na Cyprze kont bankowych, na których zgromadzono środki wyższe niż 100,000 EURO.
Nacjonalizacja oszczędności to część porozumienia zawartego pomiędzy rządem Cypru a przedstawicielami Troiki – Europejskiego Banku Centralnego, Komisji Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Moda na cypryjskie spółki
W latach 2009 – 2013 spółki cypryjskie były promowoane na prawo i lewo. Spółki giełdowe w ten sposób optymalizowały podatki dochodowe, wybierając właśnie Cypr jako siedzibę dla swoich spółek holdingowych. Optymalizacja wynagrodzeń dyrektorskich już się niestety skończyła raz na zawsze. Sytuacja nacjonalizacji depozytów w 2013 roku uderzyła – jak myślicie – wszystkie spółki cypryjskie czy nie?
Otóż tylko te, które miały konta na CYPRZE?
Jakie wnioski możemy z tego wyciągnąć? Jeśli masz spółke na Cyprze, to konto również powinno być na Cyprze? Nie! Tutaj czas na dywersyfikacje w myśl spekulantów giełdowych – „Nie trzymaj wszystkich jak w jednym koszyku”.
Rozsądnie myślący inwestor mógł założyć spółkę na Cyprze, ale konto bankowe już w innym kraju – jak np. w Szwajcarii. Wtedy jego depozyty były bezpieczne.
Dlaczego dziś konto w Szwajcarii?
Wyciągając wnioski z sytuacji cypryjskiej z 2013 roku – można już dziś pomyśleć o dywersyfikacji swojej działalnośći i założyć konto w Szwajcarii. W Szwajcarii konto otwiera się w sposób zdalny przez internet, a weryfikacja tożsamości pod kątem KYC AML odbywa się za pomocą komunikatora audio-video.
Konto w Szwajcarii można otworzyć dla osoby fizycznej oraz osoby prawnej – nawet dla spółki LTD.